Forum Virtual Stupidity Strona Główna Virtual Stupidity
Polska Gildia World of Warcraft na serwerze Sunwell
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obserwatorium

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Virtual Stupidity Strona Główna -> Roleplaying
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Issildar




Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:37, 22 Maj 2012    Temat postu: Obserwatorium

Wędrując po ogrodzie, trafiasz do dość małego okrągłego budynku, częściowo otoczonego drzewami. Wchodząc do środka, zauważasz że nie ma tu dachu, mimo iż z zewnątrz było go wyraźnie widać. Patrząc w górę można dokładnie oglądać niebo. Stoi tu parę krzeseł oraz stolik. Na środku sali postawiono dość dużą lunetę. W tym budynku nie ma okien, jedynie parę pochodni wisi na ścianach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Issildar




Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:45, 22 Maj 2012    Temat postu:

*Noc, niebo całe zasłane jest gwiazdami, w oddali słychać szum drzew i odgłosy zwierząt dopiero wychodzących ze swych kryjówek. Issildar wszedł do obserwatorium, zdjął buty i zasiadł wygodnie w krześle. Skierował wzrok w górę, widok nieba zapełnionego świetlistymi punkcikami odprężyła go*

-Piękna noc, jest na co popatrzeć... *Wyszeptał sam do siebie*

-----------------------------------------------------------------------

*Issildar podniósł się z krzesła i skierował w stronę drzwi. Już miał wyjść z pomieszczenia, kiedy usłyszał za sobą syczący głos przeszywający jego umysł.*

-Witaj... Issssildarze, wreszcie udało mi się cię sspotkać. Dobrze, sskończę z tobą tu i nie będziesz mi przeszkadzał w moim dalszym planie...
*Elf odwrócił się i zobaczył zakapturzoną postać w czarnych szatach. Siedziała na krześle nieopodal z nogą założoną na nogę i rękoma opartymi na kolanach. Kaptur zasłaniał pół twarzy, spod niego widać było jedynie haczykowaty nos i wygięte w chorym grymasie usta. Z postury przypominał człowieka. Powstał z krzesła i uniósł rękę, w której zaczął formować się mały, zielony płomyk. Wymamrotał coś w niezrozumiałym języku i cisnął zielonym ogniem w druida, który w ostatniej chwili uniknął pocisku uskakując w prawo. Rozległ się huk, a w ścianie została dziura płonąca ogniem tego samego koloru. Issildar rzucił się na napastnika w biegu zmieniając się w wielkiego, czarnego kota. Skoczył w stronę czarnoksiężnika, lecz nie dotknął go, bo ten zniknął w jednej chwili. Elf w formie kota wylądował na ziemi i wrócił do swej pierwotnej formy, przez jego umysł przeleciała jedna myśl - Siedziba! Wybiegł z budynku, za drzwiami znów zmienił się w zwierzę i pomknął w stronę siedziby naprężając wszystkie mięśnie.*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Issildar dnia Czw 17:40, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Virtual Stupidity Strona Główna -> Roleplaying Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin